
IDZIE NOWE
Wszystkie resztki serników, sałatek, pierogów i pierniczków wyżarte prawie do ostatniego okruszka. Świąteczne bezwstydne obżarstwo już za nami. Przed nami teraz misja specjalna …
Wszystkie resztki serników, sałatek, pierogów i pierniczków wyżarte prawie do ostatniego okruszka. Świąteczne bezwstydne obżarstwo już za nami. Przed nami teraz misja specjalna …
Wiedziałam, że tak będzie, po prostu wiedziałam. Zawsze tak jest i historia lubi się powtarzać niestety. Wiem o tym doskonale, a i …
…… Te święta to święty obowiązek każdej porządnej, pobożnej rodziny. Trzeba się narobić po pachy, odstać swoje przy garach i nalatać z …
Mam trójkę rodzeństwa. W podstawówce byłam okazem rzadko spotykanym. W mojej klasie nikt nie miał więcej niż jednego brata lub jedną siostrę, …
… Wczoraj wreszcie trochę posypało. Nadzieja na białe święta odżyła. Niestety sypało tak nieśmiało, że dziś zamiast śnieżnobiałego puchu jest breja. Sama się sobie dziwię, …
… … … Kalendarz adwentowy Ten okaz (bo całkiem okazały jest) od dzisiaj wisi na naszej ścianie i swoją obecnością uwolnił mnie …
Chodził mi po głowie mobil nad łóżeczko, czyli dyndające nad głową malucha plamy kolorów. Kupienie kolorowej karuzeli w moim przypadku nie …
Synek zamieszkał tymczasowo z nami w „dużym” pokoju, szumnie zwanym salonem 😀 Jego kącik, dzięki zastosowaniu mocno ograniczonej palety barw 😀 …
. Wreszcie jesteśmy w komplecie, już jest z nami, mały, wyczekany i wyleżany szkrab 😀
… Młody człowiek, dla którego uszyłam gwieździsty kocyk ma starszą siostrę, która okazała się być małą zazdrośnicą. Kategorycznie zażądała podobnego kocyka dla …
Miał być wyjazd na ferie, miały być wiosenne spacery, miał być mały remont.. nic z tego! Jest: przymusowe leżenie, kilkutygodniowy (wręcz) areszt …
… MOJE PATENTY NA PODRÓŻOWANIE Z DZIEĆMI Ten domek uszyłam specjalnie z przeznaczeniem na wakacyjną podróż i rzeczywiście pojechał z nami na …
…. Pięć lat temu wywróciłaś nasz świat do góry nogami. Mam nadzieję, że zawsze (nawet wtedy gdy zaczniesz fikać i zwiewać na …
Jako zwolenniczka ciepłych klimatów i istota zdecydowanie ciepłolubna nigdy jakoś szczególnie nie przepadałam za jesienią. Jednak odkąd dane mi spacerować w takim …
… … Podobno jestem obrzydliwie poukładana. Kiedy doszły mnie takie głosy, w pierwszej chwili przykro mi się zrobiło i nawet już miałam się obrazić, …
Na przekór jesieni, która szaleje za oknem, beztrosko plotę różane wianki. Właściwie bez przesady, wianek jeden. Na więcej zabrakło mi róż. Może …
Jeszcze się wprawdzie nie skończyło, ale ja już robię małe podsumowania. U nas krótko rzecz ujmując lato było w tym roku słodko-gorzkie.
Makatki ludowe, wyszywane granatową nitką z obowiązkowym przekazem domowej mądrości, to absolutny klasyk hafciarstwa. Sama pamiętam tego rodzaju haftowane scenki rodzajowe wiszące …
… Tort dla świeżo upieczonej czterdziestki. Trochę rubaszny, dość efektowny, podobno smaczny, oczywiście najwięcej pracy zajęło wyrzeźbienie klaty tego gościa… ale jak …
Jakieś szaleństwo pogodowe za oknem. Warszawa spłynęła wodą, zatapiając przy okazji kilka aut i skutecznie psując mieszkańcom weekendowe plany spacerowe, a ja …
… Chyba, każdy kto kiedykolwiek musiał się przeprowadzać przyzna, że jest to całkiem spora rewolucja w życiu. Szczególnie wtedy kiedy przeprowadzka wiąże …
…Domek dla lalek z prawdziwego zdarzenia, to moje niespełnione marzenie z dzieciństwa. Jako kilkulatka wzdychałam do wypatrzonych w zachodnich czasopismach zdjęć dziecięcych …
… Panna Julianna łamie stereotypy 😛 Owszem nadal jej ulubionym kolorem jest wściekły róż, ale niewykluczone, że za sprawą sąsiedzkiej znajomości z …
… Jednodniowy projekt, a właściwie projekt na jeden wieczór 🙂 Łatwizna. Siadasz, wycinasz, zszywasz i jesteś mistrzem świata i okolic.
Marzyłyście kiedyś o domku dla lalek? Może w dzieciństwie miałyście podobny, a może teraz mają go Wasze dzieci? Ja marzę o domku …
Ja wiem, (naprawdę!) że jesień za oknem… że królują u Was dynie i grzyby, wiem, że dawno nie pokazałam NIC i ogólnie mnie widać …