
NIE RÓB TEGO DZIECKU
Dla jasności. Daleka jestem od oceniania innych. W szczególności rodziców. Mam w głębokim poważaniu czy karmią swoje potomstwo glutenem, wegańskimi klopsami czy …
Dla jasności. Daleka jestem od oceniania innych. W szczególności rodziców. Mam w głębokim poważaniu czy karmią swoje potomstwo glutenem, wegańskimi klopsami czy …
Kurczaki i zające przypuszczają właśnie decydujący atak na nasze poczucie estetyki. Łypią z każdej sklepowej półki, z każdej witryny i każdego straganu. …
Już jest. Wprawdzie jeszcze odrobinę zbyt rześka o poranku i ciut za chłodna wieczorem, ale jest! Wreszcie! Znowu zielenią się krzaczki, pączkują pączki, …
Pracujące matki, supermenki i inne siłaczki – jak wy to robicie? Jak to możliwe, że ogarniacie siebie, dom i dzieci, niewyglądając przy …
Od kilku lat fascynuje mnie zjawisko matek, ale również i babć i opiekunek, które spędzają na placu zabaw długie godziny, wypełnione beztroskimi …
Wprawdzie niektórzy ciągle jeszcze szusują po ośnieżonych stokach i z ostanich chwil ferii wyciskają wciąż ile się da, a i my wczoraj …
To, że na dzisiejsze śniadanie zamiast puddingu z nasion chia, domowej granoli, albo innej zdrowej przekąski o smaku zbliżonym do psiej …
Strasznie skomplikowana sprawa z tą całą miłością. Potrafi człowieka uskrzydlić, natchnąć do tworzenia dzieł mniej lub bardziej wybitnych i najlepsze obudzić instynkta, …
Odwieczny dylemat rodziców jedynaków, choć nie wykluczone, że głównie matek. Schiza, która zapewne nawet przez chwilę, nie zaprząta głów członków plemion Maorysów, …
To było mroźne popołudnie jakieś cztery lata temu. Dzień Babci i Dziadka. Przedszkole dosłownie pękało w szwach. W powietrzu czuć było mieszankę …
Całkiem niedawno pisałam o tym jak nie chcące się za nic rozciagnąć metry kwadratowe coraz dotkliwiej nam swą mizernością dokuczają. Dzieci bowiem …
Nie mamy, jak to się ładnie mówi, ręki do roślin. A może tylko cierpliwości. Ciężko stwierdzić. Już wiele razy udowodniliśmy światu i …
Sylwester. Nie mam jakiegoś szczególnego sentymentu do tej nocy. Jedynej w roku. Podobno. Jakoś nie czuję tego całego rytuału przejścia, tego pożegnania …
To jest ten czas, który leniwce (takie jak ja) lubią najbardziej. Można już spuścić powietrze i odetchnąć. Odejść od stołu, choć to …
Istnieje taka teoria, która zakłada że genialne rzeczy powstają zwykle przez przypadek. Wiecie herbata na ten przykład, karteczki samoprzylepne, czy choćby penicylina. …
Tradycje rodzinne zwykle kojarzą się nam z jakimś zmurszałym, nudnym obrzędem, celebrowanym wciąż tylko dlatego, żeby nie robić przykrości babci, albo prababci. …
Im bliżej świąt tym nerwowość nieco wzrasta. Niby głośno deklarujemy, że w nosie mamy tę świąteczną pompę, ogłaszamy wszem i wobec, że …
Mamy tu niedaleko takie magiczne miejsce. Mówię wam balsam na dusze zbolałe. Dzieciaki wyrywają się starym i biegną szaleńczo ku tej oazie …
Podobno plakaty to nowy trend we wnętrzach. Ponoć modnie teraz tak sobie walnąć na ścianę jakąś grafikę, albo okolicznościową albo jeszcze lepiej …
Może zamiast gapić się w otchłań piekarnika i doglądać stopnia upieczenia kolejnego ciasta powinnam była już dawno wcisnąć komuś chętnemu ten mój …
Z dekorowaniem domu na święta łatwo przesadzić. Wiadomo, zawsze może być o tego jednego, plastikowego niedaj Boże jeszcze śpiewającego Mikołaja za dużo. …
Co roku pierwszy mróz wywołuje u mnie niezmiennie poczucie wdzięczności. Tak, właśnie wdzięczności. Przy temperaturach minusowych, doprawdy bardzo jestem wdzięczna za ciepłe rękawiczki …
Miałam chytry plan. W meandrach mojej zwichrowanej psychiki narodził się pomysł na mały szwindel. Zaplanowałam takie tam niegroźne zupełnie oszustwo, taki grzech …
Dawno, dawno temu, będąc jeszcze młodą, wpatrzoną ślepo w źrenice swego ślubnego mężatką, której nie w głowie były pieluchy zupełnie, usłyszałam z …
To co się teraz dzieje za oknem nie pozostawia nam już zasadniczo żadnych złudzeń. Możemy się pożegnać z nadzieją na melancholijne spacery …
Było nawet całkiem miło. On w nią wpatrzony jak w obrazek i uroczo niezdarny. Ona wyrozumiała i wybitnie cierpliwa. Zrobiła dla niego trochę …