WIELKANOC NA SŁODKO – KRUCHE CIASTECZKA
We wspomnieniach z dzieciństwa widzę siebie w ażurowych podkolanówkach ze święconką w koszyczku oplecionym białą wstążką, cukrowego baranka, ogłuszające odpalane pod kościołem petardy i głośne Alleluja na rezurekcji. Było uroczyście, odświętnie galowo niemal. Wszyscy się starali, przywdziewali odprasowane kreacje, przyczesywali grzywki i dłużej niż zwykle siedzieli przy stole. Oczywiście nie zawsze było idealnie. Jak w życiu zdarzały się sytuacje nie do przewidzenia. A to ktoś zemdlał w kościele i trzeba go było wynosić i cucić dramatycznie na oczach tłumu ciekawskich gapiów. A to po powrocie do domu zdarzyło się odkryć, że ukochany pies zeżarł bezceremonialnie święconkę, wzgardziwszy jedynie solą i chrzanem, albo dla odmiany w kolejnym roku nie wiedzieć jakim cudem otworzył sobie lodówkę, żeby pochłonąć całe dwa kilo soczystej, pieczonej z namaszczeniem szynki. Zdarzały się i takie kwiatki. Nic jednak z mojej pamięci nie wyrzuci smaku świątecznego żuru, obrusu w zajączki, który mama co roku rozstawiała na stole i pisanek, które z wywalonym na brodę jęzorem oplatałam kolorową włóczką, a nade wszystko tego nastroju podniosłości, tak szczególnie odczuwalnego w Wielkanoc właśnie.
Nie mam pojęcia co z tego czasu na pewno zapadnie moim dzieciom w pamięć, ale gdybym miała obstawiać, to oprócz nieprzyzwoicie wczesnej pobudki w Wielką Niedzielę typowałabym jeszcze wszystkie kruche ciastka i okolicznościowe ciacha, które dla nich wymyślam. Patrząc jak je wciągają, oblizując paluszki i mlaszcząc przy tym niemiłosiernie, takie mam właśnie przekonanie, graniczące z pewnością nawet. Niezbyt to wprawdzie rozsądnie z mojej strony, bo nie ukrywam, ciastka nie mają w sobie grama fasoli, kaszy jaglanej, ani bananów. Mnóstwo w nich za to masła i cukru, ale jak im się nie oprzeć? No jak?
W końcu w Wielkanoc należy się radować. Radujmy się zatem!
Kruche ciasteczka z cytrynową nutą na Wielkanoc
Składniki:
- ½ kostki zimnego masła (100g)
- szklanka mąki
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki soku z cytryny
- Jajko
Wszystkie składniki zagniatamy i wyrabiamy przez chwilę na gładką masę. Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na pół godziny do lodówki. W tym czasie przygotowujemy sobie szablon pisanki- jeśli nie macie foremki w takim kształcie. Ja wycięłam po prostu z kartonika, ciut za duże być może jajo. Ciasto rozwałkowujemy na grubość 5-7 mm, wycinany ciastka i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy przez 10-12 minut w temp. 170 oC. Studzimy i lukrujemy.
Lukier:
cukier puder + gorąca woda + łyżka soku z cytryny + ew. barwnik spożywczy.
Dodaj komentarz