Nadeszła. Punktualna jak co roku. Równie mocno ukochana przez melancholijnych miłośników swetrów, jak znienawidzona przez bezwstydnie rozchełstanych fanatyków gołych łydek. Jesień, ze wszystkimi swoimi kałużami i katarami, z rozwianym włosem, rudym rzecz jasna, z burgundem na ustach i w pełnym makijażu w nieśmiertelnych odcieniach złota i brązu.

Mój wewnętrzny pesymista sugeruje wprawdzie, że bezceremonialnie odbierze nam resztki radości życia zasnuwając niebo kołdrą mokrych chmur, zalewając ulice deszczem i fundując przy okazji maraton przeziębień, ale jak co roku staram się typa ignorować. Lubię jesień, nawet kiedy nas nie rozpieszcza. Za ciepłe swetry, za mniej lub bardziej udane grzybobrania, za szuranie w liściach, za ciasto ze śliwkami. Za to, że w swej łaskawości po lepkich, letnich dniach i dusznych wieczorach przynosi wreszcie upragnioną ulgę i za ten jej zachwycający i inspirujący makijaż właśnie, w kolorze złota, brązu i burgundu.

Jesień jest fajna nawet z tym swoim zimnym, porannym oddechem zwiastującym nieodległe nadejście jej jeszcze bardziej oziębłej siostry, a przede wszystkim potrafi być bardzo, bardzo inspirująca.

Jeszcze się dobrze nie rozkręciła, a nas już zainspirowała. Podkładki pod kubki z naszych ulubionych koralików, wykonane z pomocą małych, zwinnych rączek idealnie wpisują się w jesienny klimat wieczorów spędzanych w ciepłym (oby!) domu, pachnącym gorącą czekoladą, albo grzanym winem, jak kto woli :P.

Wzory proszę Państwa do pobrania na końcu wpisu. Enjoy!

Podkładki pod kubek – jesienne zwierzątka

<aby pobrać wzór – kliknij na wybrany obrazek>