Mężczyźni przekonani o konieczności udowadniania miłości w sposób naoczny, rożnie demonstrują  skalę swych uczuć. Niektórym z ogromnym trudem przychodzą publiczne deklaracje. Inni z kolei prześcigają się w pomysłach na zaimponowanie ukochanym. Przyznacie, że zawsze istniała jednak grupa wyjątkowych kozaków w tej materii. To oni, aby zrobić wrażenie na swych wybrankach budowali na ich cześć zamki i pałace. Fundowali kościoły. Zlecali uwiecznianie ich boskich lic w marmurach karraryjskich, albo na niebotycznych rozmiarów płótnach, zamkniętych w zdobne, złote ramy. Ile w tym było prawdziwej miłości, a ile zwykłego szpanu trudno dziś oszacować. W każdym razie dzięki ich romantycznym zapędom i niewątpliwym skłonnościom do przesady możemy dziś podziwiać wyjątkowe dzieła sztuki i niezwykłe architektoniczne perełki.

PALMIARNIA W WAŁBRZYCHU Z PORYWU SERCA

Nieco w kontekście minionego Dnia Kobiet, objawiającego się niezmiennie kolejkami do kwiaciarni, zabieram Was dzisiaj w miejsce, które z powodzeniem nazwać można jednym z większych, o ile nie największym „bukietem kwiatów” jaki mężczyzna ofiarował kobiecie. Mowa o palmiarni, stworzonej z inicjatywy Jana Henryka XV, w dowód miłości dla swej małżonki. Maria Teresa Cornwallis – West zwana „Daisy”, znana była bowiem z zamiłowania do pięknych kwiatów i słabości do oryginalnych roślin, zatem mąż, pragnąc sprawić jej radość, wydał niemałą fortunę wznosząc i zapełniając ten budynek roślinami sprowadzanymi z całego świata.

Zwiedzający mogą tu o każdej porze roku podziwiać ponad 250 gatunków rośli. Reprezentują one florę różnych kontynentów i różnych stref klimatycznych. Przechadzając się śladami Daisy, spacerujemy wśród rabat i klombów, bambusów, fikusów, eukaliptusów, kaktusów i agaw. Możemy obejrzeć jedyną w Polsce stałą wystawę miniaturowych drzewek Bonsai. Taki spacer to świetna opcja, szczególnie dla wypatrujących z niecierpliwością wiosny i czekających na eksplozję zieloności, a poza tym to okazja do spędzenia wspólnie paru fajnych chwil w zupełnie innych (dosłownie) okolicznościach przyrody.

PALMIARNIA W WAŁBRZYCHU – INFORMACJE

Palmiarnia w Wałbrzychu mieści się w odległości ok. 2 km od pięknego Zamku Książ. Zwiedzanie odbywa się indywidualnie, bez przewodnika, co pewne dla jednych będzie plusem, dla innych minusem. Godziny otwarcia i inne istotne informacje znajdziecie TUTAJ.

Na terenie obiektu znajduje się urocza kawiarenka. Stoliki ustawiono, wśród pergoli porośniętych niesamowitymi roślinami, co sprawia, że możecie zrelaksować się w botanicznym raju, napić się kawy i wciągnąć ciacho, pod czujnym okiem zerkającej z rozwieszonych fotografii księżnej. Polecam!

Palmiarnia w Wałbrzychu jest zwykle zwiedzana jako dodatkowa atrakcja podczas zwiedzania pobliskiego Zamku Książ, o którym już pisałam TUTAJ i do którego również zdecydowanie warto się wybrać!

PS: W ramach „pamiątki” dzieciaki wróciły do domu z własnymi kaktusami, które można na miejscu nabyć drogą kupna, wybierając z ogromnej ilości roślinek, sukulentów i wszelkiej maści mniejszych i większych badyli. Swoją drogą co jest z tymi suwenirami i przemożnym pragnieniem posiadania pamiątki z każdej wyprawy ?! Nie ogarniam. 

Facebook   i   Instagram